Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Najnowsze wpisy


Cykl o Georginie Kincaid
01 września 2021, 22:12

Cykl o Georginie Kincaid. 

Nie pamietam kiedy dokładnie miałam pierwszą styczność z tym cyklem, chyba nad morzem bardzo dawno temu , na stoisku z tanimi książkami. Jako fanka mitologii i demonologii nie mogłam przejść obojętnie obok sukuba. Jako nastolatka interesująca się już seksem wiedziałam co może się kryć na stronach tych książek ( dla niewtajemniczonych , sukkub to demon , który zmienia się w piękna kobietę i nawiedza mężczyzn w snach ) . 

Niestety, moi drodzy,  trochę się zawiodłam.  Owszem książki nie są pruderyjne, występują sprośne żarciki i seksualne elementy ale sam seks został okrojony do minimum. Autorka tych historyjek ,bo chyba powieściami bałabym się to nazwać bardziej skupiła się na losach i problemach wypalonego długim życiem sukuba . Georgina jest pracownicą księgarni ( swoją drogą jest to praca marzeń) , która wzdycha do ulubionego pisarza. Zalatuje to po prostu zwykłym romansidłem tylko występują tam demony i ludzie ale żeby nie było tak łatwo i przewidywalnie są tam elementy detektywistyczne!  Niby głównym wątkiem są te elementy ale tak naprawdę wszystko toczy się wokół Georginy i Setha. Ciekawe są poboczne postacie występujące w książkach , są  tam: wampiry, demony ,anioły,  diabliki , inkuby, neflimy, oni, bogowie itp. Cała ta mieszanka i dość cięty  nie raz dowcip dają dosyć fajne odczucia.  No właśnie,  "fajne". Wiecie ,że jest milion epitetów jakich możemy coś określić ale zazwyczaj używamy tego? Ponieważ pierwsze wpada do głowy, bo jest najprostsze,  bo coś jest po prostu fajne i nie warto się głowić nad innymi określeniami. Cykl jest lekki i fajnie się go czyta , więc jak masz wolny dzień to z braku laku warto po niego sięgnąć. Właśnie tak, cały cykl (6 części) można przeczytać w jeden dzień.  Ale żeby oddać sprawiedliwość jak się już zapomni o naszej pięknej Georginie to raz na jakiś czas można sobie o niej przypomnieć. 

Do następnego,  buziaki!

Zaprawiony w boju pożeracz książek. 

Cykl o Sookie Stackhouse
30 sierpnia 2021, 21:06

Cykl o Sookie Stackhouse. 

Ten cykl ma dla mnie wartość sentymentalną,  od niego zaczęła się moja przygoda z słowem pisanym. 

Pamietam jakby to było wczoraj gdy poszłam założyć swoją własną kartę biblioteczną (tak , to nie były czasy e-booków laughing) , pamiętam swój stres i ten dreszczyk emocji czy moja karta założona w dziale dziecięcym będzie też działać w dziale dla dorosłych.  Byłam wtedy z wujkiem i pomyślałam że jeśli mi nie zadziała to zawsze mogę założyć kartę na niego ( taka była ze mnie mała spryciula) ale nie było to konieczne,  gdybyście mogli poczuć moje podekscytowanie na myśl, że dziecko jakim wtedy byłam może się zagłębić w tematyki dorosłych,  co to była za euforia. Gdy weszłam do działu dla dorosłych poczułam się jakbym była w innym wymiarze ale wtedy nie było czasu na zagłębianie się we wszystkie interesujące działy więc skierowałam się do pierwszego regału od wejścia, przeglądając rozbieganym wzrokiem wszystkie pozycje wybrałam tą , która pierwsza rzuciła mi się w oczy i nawet nie przeczytałam opisu ,a wiedziałam że to będzie właśnie TO. Szczęśliwym trafem była to pierwsza część. Może to ten "martwy" w tytule ,a może zatrważająca okładka sprawiły,  że moje serce prawie wyskoczyło z piersi w oczekiwaniu na zaznajomienie się z tą powieścią. 

Książkę wręcz pożarłam ,bo tu nawet nie ma mowy o czytaniu ani na moment nie odwróciłam wzroku od słów zapisanych na kartkach. Książka zajęła mi może 4 godziny ale jakie to były godziny. Tajemniczy świat wampirów,  telepaty i zagadkowych morderstw. Niby dziecko nie powinno się interesować takimi rzeczami ale zawsze byłam ciekawa "zakazanego" świata.  

Och.. Za bardzo się zatopiłam we wspomnieniach ale do rzeczy.

Cały cykl opowiada o przygodach telepatki  Sookie i jej towarzyszach z świata nadprzyrodzonego . Dla osoby, która codziennie musi wysłuchiwać myśli innych nagła cisza spodowana "martwym" umysłem jest intrygująca i pociągająca i dzięki temu zaczyna się płomienny romans z wampirem Billem ,a dzięki niemu poznanie reszty ukrytego przed ludzkim wzrokiem społeczeństwa. 

Podsumowując, wszystkie powieści z tego cyklu ( jest ich 14) są niesamowicie seksowne , a dreszczczyk emocji związany z zagadkami poniekąd kryminalnymi są warte by do nich wracać.  

Dla zaciekawionych tym tematem: powstał serial na podstawie tego cyklu też warty obejrzenia jeśli ktoś lubi seks często gęsto z tym że moim skromnym zdaniem serial nie dorasta książkom do pięt ale wydaje mi się że często tak jest. Tak czy inaczej jesli masz umysł, który potrafi nie porównywać jednego do drugiego to PIERWSZE niech będą książki jeśli zawsze porównujesz to obejrzyj najpierw serial wtedy się nie zawiedziesz.

 Pozdrawiam gorąco , do następnego!

Zaprawiony w boju pożeracz książek.